Do czego może nam się przydać lombard
Poza wzięciem pożyczki pod zastaw oczywiście. W lombardach możemy nie tylko przedmioty zastawić, ale i kupić przedmioty niewykupione przez byłych właścicieli. I są to naprawdę dobre miejsca, aby polować na niektóre rzeczy!
O zastawianiu przedmiotów w lombardach słyszał chyba każdy. Ale spotkałem się z sytuacją, gdzie wiele osób nie wie, co dzieje się z tymi przedmiotami dalej lub jak dokładniej działa taka placówka. No i oczywiście, co możemy z tym zrobić, aby nieco oszczędzić.
Upraszczając nieco zawiłości prawne i matematyczne liczenie odsetek, możemy ująć sprawę, że w lombardzie zastawiamy wartościowe rzeczy, kiedy potrzebujemy pieniędzy. Nikt nie sprawdza naszych zarobków ani zadłużenia, bo zabezpieczeniem lombardu jest zastawiany przedmiot. Jeżeli przyniesiemy stary i zdezelowany telefon, to nie możemy oczywiście oczekiwać nie wiadomo jak wysokiej kwoty. Z drugiej strony, przynosząc nowy, firmowy telewizor o dużej przekątnej ekranu, to kwota znacznie się zwiększy. Pożyczka w lombardzie jest oprocentowana, jak w każdym innym miejscu i instytucji. W końcu nikt nie pożyczy nam pieniędzy za darmo, no może z wyjątkiem szwagra.
Jeżeli zwrócimy pożyczkę w terminie, to przedmiot naszego zastawu wraca do nas i możemy dalej się nim cieszyć. Jednak, jeśli coś pójdzie nie po naszej myśli i nie będziemy w stanie owej pożyczki oddać, to nie musimy się aż tak martwić. Nikt nie będzie nas gonił, ani wysyłał komornika, aby zajął nasze konto w banku. Nasz zastawiony przedmiot spłaci za nas dług i stanie się własnością lombardu.
A co dzieje się dalej z zastawionymi przedmiotami, które lombard przejął z niespłaconych pożyczek? Oczywiście, zostają wystawione na sprzedaż. Kiedyś była to zwykle tylko lada sklepowa, ale obecnie mnóstwo lombardów oferuje swoje przedmioty w internecie. Mogą to być portale handlowe i ogłoszeniowe, jak OLX czy Allegro. Inne lombardy mogą posłużyć się własną stroną internetową, gdzie przedstawią nam swoją ofertę. Przedmioty są najróżniejsze, jednak pewne grupy przewijają się w kółko w każdym lombardzie. Głównie mogą to być rzeczy związane z elektroniką, RTV i AGD, narzędzia, elektronarzędzia, biżuteria i inne wyroby jubilerskie. W sytuacji kiedy potrzebujemy kupić coś z tych branży, lombardy są często dobrym miejscem, aby się rozejrzeć. Ceny zwykle są niższe, bo kupujemy przeważnie przedmioty używane, chociaż zdarzają się nieodpakowane perełki. Towar jest dostępny od ręki, bo lombard wystawia tylko to, co posiada. Kupując od czasu do czasu żonie biżuterię, zwykle robię to w lombardzie. Owszem, jest używana, ale nie widzę w tym problemu, za każdym razem odkażam ją w dużej ilości wrzątku, czyszczę i wygląda jak nowa. Żona nie musi nic wiedzieć, a ja mogę nieco częściej sobie pozwolić, aby kupić jej jakiś drobiazg ze szlachetnego metalu.
Również w lombardzie zaopatrzyłem się w całkiem niezły komplet narzędzi za niewielkie pieniądze. Do hobbystycznego użytkowania naprawdę nie potrzebuję sprzętu profesjonalnego i nowego. Zwykła używana wkrętarka i wyrzynarka wystarczą do małych, przydomowych projektów. Nie wykładając zbyt wiele pieniędzy udało mi się zbudować do ogrodu ławki i stolik samemu. Tu akurat bardziej niż oszczędność, liczył się miło spędzony czas z kolegą, piwem i pracami stolarskimi.
Również, jeżeli zwyczajnie zgubimy telefon i nie możemy sobie w tej chwili pozwolić na zakup nowego aparatu, to lombard może nam pomóc. Wybór telefonów zwykle jest spory, od zaawansowanych smartfonów, aż po zwykłe, stare telefony klawiszowe, wystarczające aby być w kontakcie z innymi.
Jeżeli się rozejrzymy, to w dużych miastach zawsze znajdziemy sporo lombardów, i nawet jeżeli szukamy konkretnego modelu telefonu, to jest duża szansa, aby go znaleźć. Wystarczy przejrzeć kilka stron w internecie, przeglądając oferty lombardów, lub zadzwonić do tych, które oferty w sieci nie mają.
Pamiętajmy tylko, że kupując rzeczy w lombardzie, są one używane. Dlatego warto zawsze dobrze sprawdzić co kupujemy oraz w jakim stanie jest wybrany sprzęt. Nawet jeżeli obsługa lombardu jest uczciwa, to może po prostu coś przeoczyć. Jeżeli jest możliwość, to wybrany sprzęt spróbujcie uruchomić, niezależnie czy jest to wiertarka czy telefon. W przypadku biżuterii sprawdźcie zapięcia i inne ruchome elementy, czy wszystko działa.
Mimo wszystkich starań i przepisów prawnych, lombardy jednak mogą być miejscem, gdzie zastawiany jest towar kradziony. W przypadku kradzionej wiertarki, nikt raczej nas nie złapie, bo nie prowadzi się takowego rejestru. Gorzej w przypadku telefonu. Jeżeli telefon został zgłoszony jako skradziony, to możemy mieć nieprzyjemności, w razie kontroli policji. Dlatego dobrze jest wybrać któryś ze znanych, najlepiej sieciowych lombardów, które unikają skupywania rzeczy o podejrzanej przeszłości. Od razu podam radę, kiedy odpakujecie nowy telefon. Zostawcie zawsze pudełko, dowód zakupu i pozostałą zawartość. Nawet jeżeli nie planujecie telefonu sprzedawać lub zastawiać w lombardzie, to kompletne opakowanie stanowi dowód, że nie zastawiamy telefonu kradzionego.